piątek, 1 listopada 2013

po prostu mama

mam: dwójkę dzieci w szkole
W. w szkole się podoba. Podoba jej się jazda autobusem, pisanie i rysowanie. choć... Jeszcze 3 tygodnie co najmniej będziemy razem w domu z powodu wypadku szafowego. W. złamała kość w miednicy.
T. jest znudzony - za łatwo mu w szkole. To co, go ciekawi i zachęca musi byś mocno męskie: rysowanie ale tylko cystern, mieczy itp. a nie wazony, kffiatki, szlaczki itp.. Liczenie - ale tylko to powyżej 100, bo poniżej... nuuuda. No i w domu ćwiczymy trudniejszą matematykę.
Małą B., która jeszcze roku nie skończyła, a gada :)
Gada kot, lala, piłka, tata, dziadzia... mówi intonacyjnie a zrozumiale. pokazuje palcem gdy coś chce, a sięgnąć sama nie da rady. 
A ja, mama robię to i owo, ale nie uwieczniłam dawno nic na fotkach. poprawię się.